Jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Harwardzką Szkołę Zdrowia Publicznego (Harvard School of Public Health – HSPH) picie zwiększonej ilości kawy dziennie, powoduje zmniejszenie prawdopodobieństwa zachorowania na cukrzycę typu 2 nawet o 11% w porównaniu do osób, które nie zmieniają nawyków związanych z piciem kawy. Ponadto Amerykanie doszli do wniosku, że zmniejszenie ilości pitej kawy o jedną filiżankę dziennie powoduje wzrost prawdopodobieństwa zachorowania na cukrzycę typu 2 o 17%.
Fot. Daniel Ruswick/Unsplash
„Nasze odkrycie są zbieżne z poprzednimi badaniami, które wykazały, że zwiększona konsumpcja kawy jest związana ze zmniejszonym ryzykiem zapadalności na cukrzycę typu 2” – stwierdza dr Shilpa Bhupathiraju z Katedry Żywienia HSPH. „Co więcej, mamy już dowody, że zmiany związane ze zwyczajem picia kawy mogą wpływać na ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 w stosunkowo krótkim czasie.” – uważa dr Bhupathiraju.
W badaniach opublikowanych w czasopiśmie Diabetologia naukowcy przeanalizowali dane dotyczące kawy zawierającej kofeinę i bezkofeinowej oraz herbaty z zawartością kofeiny. Napoje te były spożywane przez kilkadziesiąt tysięcy kobiet i mężczyzn w latach 1986–2007.
„Nasze odkrycie pokazuje, że picie kawy jest korzystne dla zdrowia” – mówi prof. Frank Hu, epidemiolog i specjalista ds. żywienia w HSPH. „Rzecz jasna, kawa jest tylko jednym z czynników mających wpływ na zachorowalność na cukrzycę typu 2. Picie kawy nie zwalnia z aktywności fizycznej i zdrowego odżywiania się” – przestrzega prof. Hu.